Scroll to top

Wpatrujmy się w niebo

Wniebowstąpienie Pańskie, Rok B

WPATRUJMY SIĘ W NIEBO

Pan Jezus posłał na świat apostołów z misją głoszenia Ewangelii, uzdrawiania, wyrzucania złych duchów. Po dziś dzień wybiera uczniów, którzy kontynuują Jego dzieło i tak będzie aż do skończenia świata. Wszystkie dzieci Kościoła są spadkobiercami tych, którzy przeszło dwa tysiące lat temu poszli za Jezusem. Otrzymaliśmy te same łaski, a więc posiadamy moc czynienia cudów. Jest tylko jeden warunek: musimy uwierzyć. 

Uczeń Chrystusa jest świadkiem Jego obecności w świecie. Świadectwo o tyle jest autentyczne, o ile czerpie ze Źródła –  „uporczywie” wpatruje się w Mistrza (por. I czyt.).

Bóg dał nam „światłe oczy serca”, byśmy widzieli głębiej, doświadczali rzeczywistości duchowej, odkrywali tajemnice Królestwa, zgłębiali ogrom mocy i potęgi Pana (por. II czyt.) Dokonuje się to w bliskości z Jezusem, w przebywaniu z Nim, poprzez rozważanie Jego słowa.

Trwając na modlitwie, czerpiemy ze Źródła, by następnie dzielić się życiodajną „wodą” z innymi. Jeżeli brakuje na nią czasu, zamartwiamy się tysiącem spraw, wybiegamy myślą w przyszłość, by przewidzieć to, co tak  naprawdę  jest  nieprzewidywalne,  a  jedynie odbiera pokój serca i spędza sen z powiek. Przyszłość jest w rękach Boga. Pokochajmy swoją codzienność, która jest małą „Jerozolimą”. To właśnie w niej spełniają się obietnice Ojca. Nie zapominajmy tylko wpatrywać się w niebo.

/Opracowanie: s. Ludwika/