Żal że się za mało kochało,
Że się myślało o sobie,
Że się już nie zdążyło,
Że było za późno.
Jan Twardowski „Żal” [fragm.]
1 Listopada Kościół katolicki obchodzi Uroczystość Wszystkich Świętych. W tym dniu wspominamy wielu wspaniałych ludzi, dla których zakończyło się już ziemskie życie.
Udajemy się na groby naszych bliskich, zapalamy znicze, jako płomień pamięci, składamy kwiaty i choć w sercu pojawia się tęsknota, to jednak żywimy nadzieję, że kiedyś spotkamy się z tymi, których na ziemi utraciliśmy bezpowrotnie.
Tu jest pamięć i tutaj świeczka.
Tutaj napis i kwiat pozostanie.
Ale zmarły gdzie indziej mieszka
na wieczne odpoczywanie.
J. Kulmowa „W Zaduszki” [fragm.]
Wierząc w obcowanie świętych, możemy mieć pewność, że nasi zmarli są teraz nawet bliżej nas, niż za życia. Wspierają nas swymi modlitwami, abyśmy trwali w wierze i razem z nimi mogli kiedyś cieszyć się chwałą nieba.
Nie mamy pewności, czy radują się już w pełni oglądaniem Boskiego Oblicza, dlatego nadchodzące dni są szczególną okazją do modlitwy za wszystkich zmarłych. Każdego roku od 1–8 listopada, za pobożne nawiedzenie cmentarza, możemy raz dziennie zyskać odpust zupełny, czyli całkowite darowanie kar i ofiarować go za dusze w czyśćcu cierpiące.
Warunki uzyskania odpustu zupełnego są następujące:
1. Wzbudzenie intencji dostąpienia odpustu.
2. Stan łaski uświęcającej.
3. Brak przywiązania do jakiegokolwiek grzechu.
4. Przyjęcie w tym dniu Komunii Świętej.
5. Odmówienie: “Ojcze nasz”, “Wierzę w Boga” oraz modlitwy w intencjach Ojca Świętego.
Pamiętajmy o tych, którzy już odeszli z tego świata, aby kiedyś ktoś pamiętał o nas. Pamiętajmy, że dobro uczynione, zawsze do człowieka powraca.
„Dobry Jezu, a nasz Panie,
daj im wieczne spoczywanie”.

