Naucz nas liczyć dni nasze…
(Ps 90, 12).
Zbliża się 1 listopada – Wszystkich Świętych – czas refleksji nad przemijalnością ludzkiego życia. Ono jest piękne, ale na ziemi ma swój kres i nie warto tracić czasu na to, co ulotne, co sprawia tylko pozory szczęścia.
Mnie zaś dobrze jest być blisko Boga – woła psalmista (Ps 73, 28),
… bezwzględnie taki jest sens życia, które mimo piękna pełne też jest cierpienia, a kiedyś zmieni się w śpiewaną nieustannie dla Pana pieśń.
Pamiętajmy o naszych drogich zmarłych, którzy jeszcze nie dostąpili chwały zbawionych lecz oczekują pomocy. Ogarnijmy ich naszą miłością, której wyrazem będzie pamięć modlitewna, aby jak najszybciej mogli radować się oglądaniem Oblicza Pańskiego w Królestwie Bożym.
Ważna jest obecność na cmentarzu, zapalenie znicza, wspomnienia spędzonych wspólnie chwil, ale jak mówi Pismo Święte:
„Święta i zbawienna jest myśl modlić się za zmarłych, aby byli od grzechu uwolnieni”
(2 Mach 12, 46)
Wieczny odpoczynek racz zmarłym dać Panie
A światłość wiekuista niechaj im świeci na wieki.
Niech odpoczywają w pokoju wiecznym.
Amen