według wielkiego miłosierdzia Twego!
Według litości Twej niepoliczonej
chciej zmazać mnóstwo przewinienia mego.
/Psalm 51/
Środa Popielcowa rozpoczyna okres Wielkiego Postu, czyli czterdziestodniowej pokuty. Uroczystość ma nas pobudzić do podjęcia drogi nawrócenia, przemiany życia i osobistej odnowy.
W tym dniu, w czasie liturgii słowa, po homilii, kapłan posypuje głowy wiernych popiołem. Obrzęd ten zastępuje akt pokuty. Popiół sypany na głowę i czyniony na czole znak krzyża jest symbolicznym gestem wskazującym na jedność z Jezusem Chrystusem.
Popiół jest symbolem umartwienia i nawrócenia się do Boga. Podobnie jak ogień, symbolizuje moc oczyszczającą.
Tradycja posypywania popiołem na znak pokuty sięga VIII wieku. Popiół pochodzi ze spalonych palm, poświęconych w poprzednim roku podczas Niedzieli Palmowej. Tego dnia obowiązuje wstrzemięźliwość i post.
Obrzędowi posypania głów popiołem towarzyszą wypowiadane przez kapłana słowa z Pisma Świętego. Ma On do wyboru dwie formuły i warto pamiętać, która z nich będzie przeznaczona dla nas w danym roku.
Jeśli usłyszymy: „Prochem jesteś i w proch się obrócisz” (Rdz 3,19) – winniśmy uświadomić sobie własną słabość, ułomność, przemijanie.
Jeśli usłyszymy: „Nawracajcie się i wierzcie w Ewangelię!” (Mk 1,15) – winniśmy wzbudzić w sobie refleksję, ile jeszcze mamy w sobie zła, jaka praca nad sobą nas czeka.
Te dwa fragmenty Biblii łączy jedno – zaufanie Bogu. Bowiem tylko w Bogu mamy pewność życia, tylko On może nadać sens naszej codzienności.
Pozostaje do wykonania jeden krok – krok w stronę Boga, który mamy czynić każdego dnia, nie tylko w tą jedną środę w roku. Popielec to autentyczny znak oddania się Bogu, oddania Mu naszego życia i grzeszności, znak że znów można zacząć od nowa…
Obmyj mnie z złości, obmyj tej godziny.
Oczyść mnie z brudu, w którym mnie grzech trzyma.
Bo ja uznaję wielkość mojej winy
i grzech mój zawsze przed mymi oczyma.
/Psalm 51/