Scroll to top

Boże Narodzenie w moim sercu … świąteczne refleksje

„ Bóg narodził się w betlejemskim żłobie,
ale biada jeżeli nie narodzi się w Tobie”
/Adam Mickiewicz/

 

Trwa świąteczny czas Bożego Narodzenia. Poddajemy się temu nastrojowi, staramy się być bliżej Boga, maleńkiego narodzonego Jezusa. Bo gdy w człowieku narodzi się Bóg, wtedy człowiek jest radosny i wewnątrz człowieka rodzi się pokój.
Kiedy modlimy się przy żłobku, kiedy mamy Jezusa w sercu, wtedy mamy siłę znosić wszelkie trudy codzienności i czujemy radość z podarowanych nam dobrych chwil. Ta siła tkwi w modlitwie, daje ją Jezus, znajdując miejsce w naszym sercu.
To od nas zależy, czy to kolejne Boże Narodzenie, będzie narodzeniem Chrystusa w sercu każdego z nas. Czy moje i Twoje serce stanie się Betlejem dla Zbawiciela.
Otwórzmy nasze serca dla Małej Dzieciny niosącej upragniony pokój, przychodzącej, by dać nam nadzieję i pokazać, jak żyć. Otwórzmy nasze serca, a zobaczymy wszystko inaczej, w świetle miłości…
Ofiarujmy Dzieciątku swoją przeszłość, teraźniejszość i przyszłość. Zawierzmy Jezusowi całe nasze życie. 

 

Niech te właśnie Święta będą wyjątkowe …

 

Przy wigilijnym stole,
Łamiąc opłatek święty,
Pomnijcie, że dzień ten radosny
W miłości jest poczęty;

Że, jako mówi wam wszystkim
Dawne, prastare orędzie,
Z pierwszą na niebie gwiazdą
Bóg w waszym domu zasiądzie.

Sercem Go przyjąć gorącym,
Na ścieżaj otworzyć wrota –
Oto co czynić wam każe
Miłość – największa cnota.

J. Kasprowicz