Scroll to top

Dzień Życia Konsekrowanego – Święto Ofiarowania Pańskiego

„(…) Życie konsekrowane jest niczym drżący na wietrze płomień, który wciąż musimy osłaniać,
aby mimo ludzkiej słabości i zewnętrznych przeciwności, mogło ogrzewać Kościół (…)”

2 lutego Kościół obchodzi Święto Ofiarowania Pańskiego. W tym dniu Papież Jan Paweł II ustanowił Światowy Dzień Życia Konsekrowanego.

Dla naszej Wspólnoty Sióstr Bernardynek, Dzień Życia Konsekrowanego jest dniem szczególnym. Poprzedza go trwająca całą dobę Adoracja Najświętszego Sakramentu, połączona z nieprzerwaną modlitwą  różańcową, postem oraz sakramentem pokuty.

Modlitwa to słuchanie Boga,
wiara to zawierzenie Mu,
życie to wierność Jego słowom.

Po Mszy Świętej, uroczyście odnawiamy złożone śluby zakonne. Z ufnością i nadzieją ofiarujemy Chrystusowi swoje życie, prosząc o błogosławieństwo oraz łaskę wiernego trwania na tej pięknej, choć niełatwej drodze.

Oto moje serce, przecież wiesz
Tyś miłością mą jedyną jest

Święto Ofiarowania Pańskiego w symboliczny sposób oddaje sens naszego życia za klauzurą, które jest pragnieniem naśladowania Chrystusa modlącego się na górze. Zrozumieć je można tylko na płaszczyźnie wiary, na której opiera się droga życia z Bogiem.

Dziękując Panu Bogu za dar powołania, zagłębiając się w jego wielką tajemnicę, modlimy się, aby nowe serca usłyszały głos Pana i odnalazły bliskość z Jezusem w naszym Zgromadzeniu Sióstr Bernardynek w Kończyskach.

Światowy Dzień Życia Konsekrowanego wskazuje misję osób konsekrowanych w Kościele i stanowi także okazję do wsparcia klasztorów kontemplacyjnych.

Za każdy gest dobroci składamy serdeczne Bóg Zapłać, a naszą wdzięczność wyrażamy w codziennych modlitwach.

 W Bożych rękach
/fragmenty/

Twoją jestem na zawsze,
Od Ciebiem życie wzięła,
Powiedz mi więc, o Boże,
Co chcesz abym czyniła?

Czego żądasz o Panie,
Od stworzenia Twojego,
Co w tak nędznym jest stanie
Wśród mroków życia tego?
Ale choć grzeszna jestem,
Otom cała przylgnęła,

Do stóp Twych, prosząc: powiedz,
Co chcesz, aby czyniła?

Widzisz tu serce moje
I życie od zarania,
Składam je w dłonie Twoje
I wszystkie me kochania.
I wszystkie władze duszy,
By miłość je objęła.

O, niech głos mój Ciebie wzruszy!
Co chcesz, abym czyniła?

Daj mi śmierć albo życie,
Daj siły, czy słabości,
Karm mnie wzgardą obficie
Lub chlebem szczęśliwości.
Daj pokój albo walkę,
W której bym się dręczyła,

Daj wszystko, tylko powiedz,
Co chcesz, abym czyniła.

Wśród zmiennych losów życia,
Jak Józef sprawiedliwy
Lub Dawid wśród ukrycia
Czy Jonasz nieszczęśliwy.
Chcę, by się każdej chwili,
Twa wola wypełniła.

Dlatego błagam, powiedz:
Co chcesz, abym czyniła?

Czy słowa Twe posłyszę,
Czy będziesz trwał w milczeniu,
Czy łan się rozkołysze
Lub zamrze w opuszczeniu.
Chcę wytrwać i zachować
Twe Prawo, tam ma siła.

Więc na każdy czas, powiedz:
Co chcesz, abym czyniła?

Twoją jestem na zawsze,
Od Ciebiem życie wzięła,
Powiedz mi więc, o Boże,
Co chcesz, abym czyniła?

/Św. Teresa z Avila, Poezje/