Podziękowanie…

Kochani!

Pragniemy wyrazić naszą wdzięczność za wspaniałe przeżycie Jerycha Różańcowego w Kościele Sióstr Bernardynek w Kończyskach.  Serdecznie dziękujemy za Waszą liczną obecność i wspólną modlitwę. To wielkie świadectwo wiary i niezapomniany czas…

Matka Boża dała nam do ręki najlepszą broń, najprostszą i najpokorniejszą modlitwę: różaniec.

Czas Jerycha – nieustannej adoracji Najświętszego Sakramentu, rozważania tajemnic różańcowych, modlitwy na wzór Matki Bożej i z Matką Bożą – to taki wielki szturm do Nieba – nas, słabych grzeszników, aby ratować każdego człowieka i świat pogrążony w grzechu!

Owoce naszego  Jerycha Różańcowego pod hasłem „Różańcem kruszymy mury” pozostawiamy Panu Bogu. On działa i będzie działał.

Byłoby rzeczą wspaniałą gdyby runęły wszelkie mury, które oddzielają ludzi od Pana Boga i od siebie nawzajem; gdyby runęły mury nienawiści, niewiary, braku zaufania, braku zrozumienia, braku miłości.

Wiele jest takich murów, ale te 7 dni i nocy  czuwania i modlitwy w klasztornym Kościele Sióstr Bernardynek pokazały nam, jak możemy być potężni wtedy, gdy trwamy razem na modlitwie, jak potrafimy być zjednoczeni z Panem Bogiem i jak wówczas jesteśmy sobie bliżsi.

Tak wiele zła dzieje się we współczesnym świecie. Maryja prowadzi nas do swojego Syna, prosi o modlitwę różańcową o dar nawrócenia dla tych, którzy są daleko od Boga, którzy nie dostrzegają Bożej miłości.

Wasza obecność, w klasztornej świątyni, to świadectwo wiary, że Bóg jest miłością, i ufności, że jeśli szczerze się modlimy, to czyż może nas nie wysłuchać?

Pomnij o miłosierna Panno Różańcowa,
Jako nigdy jeszcze nie słyszano,
Aby ktokolwiek z czcicieli Twoich,
z Różańcem Twoim, pomocy Twojej wzywający,
miał być przez Ciebie opuszczony …

Trwajmy z ufnością na modlitwie, by te mury runęły ….

Siostry Bernardynki z Ojcem Kapelanem