Uroczystość Przemienienia Pańskiego przypomina, że Jezus może w każdej chwili odmienić nasz los. Pragnie tylko, abyśmy
ufnie i wytrwale się do Niego modlili.
Ewangelia prowadzi nas wraz z Chrystusem, Piotrem, Jakubem i Janem na górę Tabor. Tam Chrystus przemienił się wobec swoich Apostołów, okazał się Synem Bożym. Jego twarz zajaśniała jak słońce, a szaty stały się olśniewająco białe. Apostołowie byli zachwyceni, choć poznali jedynie niewielki odblask wiecznej chwały Ojca, w której po swoim zmartwychwstaniu zasiadł Jezus. Wydarzenie to pozostało tajemnicą dla innych uczniów – dowiedzieli się o nim dopiero po wniebowstąpieniu Jezusa. Chrystus przemienił się na oczach Apostołów, aby w dniach próby ich wiara w Niego nie zachwiała się.
Święto Przemienienia ma również wymiar radości i nadziei, że nasze przebywanie na ziemi nie będzie ostateczne, że przyjdzie po nim nieprzemijająca chwała. Jest nie tylko nadzieją naszego zmartwychwstania i przemiany. To równocześnie drogowskaz pozostawiony przez Chrystusa… to zadanie Jego naśladowania tutaj na ziemi, by nasza przemiana do swej pełni mogła dojść w wieczności…
Nasze dążenie do przemiany niech będzie odpowiedzią na zaproszenie św. Pawła: „Przemieniajcie się przez odnawianie umysłu” (Rz 12, 2).