„Pochwalony bądź, Panie mój,
przez siostrę naszą śmierć cielesną,
której żaden człowiek żywy uniknąć nie może.”
Zgodnie z tradycją, franciszkańska rodzina na całym świecie, w wigilię uroczystości Św. Franciszka spotyka się na nabożeństwie zwanym Transitus. Jest to nabożeństwo upamiętniające śmierć Świętego Franciszka z Asyżu, który zmarł w nocy 3 października 1226 roku przy kapliczce Porcjunkuli, kolebce zakonu.
W klasztornym kościele Sióstr Bernardynek nabożeństwo Transitus wspominające przejście Świętego Franciszka z tego świata do upragnionej niebieskiej Ojczyzny, zgromadziło uczestników na wspólnej modlitwie w niedzielny wieczór, po Mszy Świętej.
W czasie nabożeństwa „Transitus” Ojciec kapelan wraz z Siostrami poprzez teksty oraz śpiew, przypomnieli ostatnie chwile życia Świętego Franciszka. Przy zgaszonym świetle, w blasku zapalonych świec i przy akompaniamencie dzwonków, odmawiając modlitwy, zgromadzeni w świątyni wierni dziękowali za niezwykłe życie Świętego, który bezgranicznie ukochał Boga i nawet śmierć nazywał swoją siostrą, która prowadzi ludzi do Stwórcy.
Św. Bonawentura w „Życiorysie większym” napisał, że św. Franciszek tuż przed śmiercią przywołał do siebie braci, pobłogosławił ich i polecił, by trwali w bojaźni Bożej. Poprosił o odczytanie fragmentu Ewangelii według św. Jana, rozpoczynającego się od słów „Było to przed Świętem Paschy…” (J 13,1). Następnie zaczął odmawiać Psalm 142 „Głośno wołam do Pana, głośno błagam Pana”. Swoje życie zakończył mówiąc: „Na mnie czekają sprawiedliwi, aż mnie wynagrodzisz”.
Nabożeństwo Transitus zakończyło się uroczystym błogosławieństwem udzielonym przez Ojca kapelana relikwiami Św. Franciszka.